Ojej! Dzisiejsze zajęcia na uczelni nie odbyły się, więc miałam wolny dzień. Mój statyw przeżył dziś wypadek i jego stan jest ciężki, ale mam nadzieje, że uda się w niego tchnąć nowe życie. W związku z powyższym musiałam skorzystać ze stołka...Magdalena kolejny raz zrobiła zdjęcia.
Trencz, który wam dzisiaj prezentuję znalazłam na strychu, także warto czasem poszperać. Teoretycznie lepiej do płaszcza nic na głowę nie zakładać, ale postanowiłam nie zważać na teorie i założyłam melonik - słusznie?
Mam trochę nowych ubrań, lecz nie wiem kiedy je wykorzystam do zdjęć. Miejmy nadzieję, że niedługo.
Wybaczcie, że na twarzy nie wyglądam zbyt "wyjściowo".
Coat: no name
Leather pants: allegro
Shoes: DeeZee
Hat: H&M
Kinia, Ty zawsze wyglądasz wyjściowo:) ja się nie znam na modzie, ale moim zdaniem melonik tu pasuje jak najbardziej:) fajnie masz, że masz strych, gdzie znajdujesz retro ciuchy - zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://me-myself-and-i-xoxo.blogspot.com/2012/09/tecza.html
Boże widzisz i nie grzmisz! Wiele zrozumiem, ale bez przesady...w tym momencie nie widzę żadnej podstawy, żeby zainteresować się powyższym postem, czy blogiem! Swoją drogę u mnie też był nowy post, ale panna nie raczyła pewnie nawet spojrzeć "kulawym okiem" tylko wkleja na różnych blogach powyższy tekst.
UsuńMyślę, że ten krótki komentarz jest wystarczający.
Love this outfit, looks great on you :)
OdpowiedzUsuńonceuponaboudoir.blogspot.com.au/
rewelacyjny trencz! Także bardzo podobają mi się Twoje buty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie melonika i trenczu :) Super <3 CO do mojego miejsca zamieszkania to niedaleko Tarnowa :)
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się błyszczące leginsy do tego płaszczyka i butów! Czekam na zdj tej tego zestawu z jeansami ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię jeansów, gdyż jest mi w nich niewygodnie ze względu na moją figurę, dlatego rzadko w nich chodzę :P (...)ale może kiedyś.
Usuń