Stylizacja typu "co wpadnie w ręce to ubieram" - chyba moja każda stylizacja na uczelnię jest tego typu :) Moja skórzana muszko-broszka pierwotnie była gumką do włosów, którą zakupiłam w Centro.
Bardzo lubię czarny kolor, jest taki wyrazisty ( cóż za bezsensowne stwierdzenie), a przede wszystkim klasyczny i ponadczasowy.
Założyłam moje nowe workery z ćwiekami, więc możecie zobaczyć jak prezentują się na nodze.
Zdjęcia robiłam w trzech miejscach ze stołeczka :) ojej!
Jacket: C&A (gift from my boyfriend)
Shirt: Zara
Sweater: sh (oasis)
Leather pants: allegro
Brooch / Bow tie: Centro + DIY
Worker boots: CzasNaButy + DIY
fajny secik :D teraz mam problem, bo jak przyjdę na uczelnię w mojej skórkowej muszce, to Tomek stwierdzi, że od Ciebie odgapiam, tak, jak to ujął, widząc mnie w czarnej koszuli z perełkami przy kołnierzyku :P
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja <3 masz piękną kurteczkę
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia ;)
genialnie wyglądasz :) mucha jest urocza :) świetna kurtka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka
Bardzo fajnie wyglądasz, wyraziście i mega kobieco zarazem :)). Świetny pomysł z ta muszką :).
OdpowiedzUsuńKurtka, buty i lennonki <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
mega wielki plus za orginalnosc a zdjecia na tle szrych drzwi bodajże rewelacyjne pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńwww.2fashiondaily.blogspot.com
cool pics. you are sooo beautiful! :)
OdpowiedzUsuń