8/16/2012

The long way

Jechaliśmy przed siebie, w poszukiwaniu pięknego miejsca - znaleźliśmy kilka. Wczoraj razem z Kubą zafundowaliśmy sobie wycieczkę do Słowacji, ale tam nic nam się szczególnie nie spodobało, więc wróciliśmy do Polski. Tuż przy granicy są piękne widoki, cisza i spokój... Było już późno, ale udało nam się zrobić trochę zdjęć. Nie robiłam już panoramy, żeby się nie wygłupiać (nie dość, że pogoda bardzo pochmurna i co jakiś czas padało, to w dodatku już był wieczór). Myślę, że jeszcze kiedyś tam wrócimy!

Zimne lato pozwoliło mi na założenie nowego swetra.

Ogarnęłam zdjęcia wykonane przez Kubę, dlatego mogę je wam zaprezentować poniżej. Miłego oglądania.






















Przy tych zdjęciach mieliśmy z Kubą dużo zabawy...i śmiechu (szczególnie Kuba)...









W drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o Biecz - a więc tak prezentuję się kostka brukowa w tym oto mieście. Niby miasto, ale ludzie jak ze wsi (zbyt bardzo ciekawscy i..., dlatego nie ma więcej zdjęć).


Blouse: second hand (atmosphere)
Sweater: H&M
Leggings: H&M
Shoes: DeeZee
Watch: Grandeux Q&Q
Bracelet: gift from Paulina and Tomasz (Cropp)
Bracelet with studs: DIY
Brooch: no name

ALLEGRO

2 komentarze: